Gdy pojawiają się pierwsze objawy choroby w pierwszym momencie zaczynamy wspierać się domowymi sposobami i mądrością naszych mam i babek, które potrafiły zawsze znaleźć remedium na wszelkie bolączki. Z obawy przed operacją zaczynamy przeszukiwać zasoby internetu, żeby sprawdzić jak można radzić sobie z tą przypadłością samodzielnie. Pojawia się zatem pytanie czy w przypadku takiej choroby jak zaćma można poradzić sobie domowymi specyfikami czy jednak od razu najlepiej udać się do lekarza okulisty?
Naturalne metody leczenia katarakty:
Olek rycynowy
Jednym ze specyfików do leczenia katarakty, który możemy użyć w domu jest olej rycynowy. Jest to olej bogaty w witaminę E i C, a także w kwasy tłuszczowe. Leczenie olejem rycynowym polega na umieszczaniu kropli oleju w kąciku oka przed pójściem spać. W celu osiągnięcia efektów tego leczenia musimy poczekać od trzech do nawet sześciu miesięcy. Do leczenia nie nadaje się każdy olej rycynowy. Upewnij się, że stosujesz olej posiadający certyfikat, oraz taki, który został wytłoczony na zimno. Tylko wtedy będziesz mieć pewność, że podczas procesu tłoczenia nie zostały utracone żadne witaminy ani minerały.
Woda kokosowa
Innym zalecanym środkiem do bezinwazyjnej profilaktyki przed kataraktą jest wodą kokosowa. Jest polecana przez osoby wierzące w moc medycyny niekonwencjonalnej, z racji posiadanych przeciwutleniaczy, które niwelują wolne rodniki. Argumentem za stosowaniem wody kokosowej jest również fakt, że posiada duże ilości potasu i magnezu, które mogą na tyle rozluźnić soczewkę, żeby ta stała się na nowo przeźroczysta. Wodę kokosowym stosuje się podobne do oleju rycynowego. Należy nią zakrapiać oczy i tak zakropione pozostawić na około dziesięć minut. Najlepiej pod ciepłym okładem. Sok musi być świeży, najlepiej pozyskany z młodego owocu. Dojrzałe kokosy niestety nie nadają się do tej kuracji.
Miód
Kto by pomyślał, że znany nam miód może być remedium na kataraktę. Stosowały był ponoć już w czasach starożytnych, w starożytnym Egipcie. Podobno zakropione oczu kilkoma kroplami surowego miodu kilka razy w ciągu dnia pomoże nam skutecznie pozbyć się zaćmy.
Zioła
Istnieje również wiele zaleceń do leczenia zaćmy ziołami, np. ziołami szwedzkimi, jednak należy powiedzieć sobie otwarcie, że są to tylko środki doraźne i operacja zaćmy jest w tej sytuacji jedynym słusznym rozwiązaniem. Jeżeli w dalszym ciągu odwlekamy zabieg w czasie warto przyjrzeć się właściwościom takich ziół, roślin i specyfików jak: szafran, wyciąg z kory francuskiej sosny śródziemnomorskiej, miłorząb japoński, świetlik, borówki, ostropest, koper, pietruszka i marchew, czosnek czy pokrzywa.
Większość z tych specyfików ma za zadanie zwiększenie przepływu krwi w oku i jej krążenia. Witaminy w nich zawarte mają wpływ na poprawę widzenia nie tylko w dzień ale także w nocy. Łagodzą powstałe podrażnienia i w wielu przypadkach mogą być stosowane zarówno zewnętrznie w postaci maści, płukanie czy płynów do przemywania oka, jak i wewnętrzne w przypadku naparów. Zalecana jest systematyczność w przypadku stosowania medycyny naturalnej, a także kilku połączonych sposobów w celu zwiększenia działania ziół i specyfików. Pamiętajmy jednak, że w przypadku zaawansowanej zaćmy nie mamy za dużego wyboru i profilaktyka ani medycyna niekonwencjonalna na niewiele się zda. Operacja zaćmy jest jednym skutecznym rozwiązaniem, a w dodatku bezbolesnym i bezinwazyjnym. Zabieg jest krótki i rekonwalescencja jest warta ostrości wzroku, jaką uzyskamy po zabiegu.